poniedziałek, 12 maja 2014

Wolfgang Loitzl

W dzisiejszym poście zawodnik, którego nikomu nie trzeba przedstawiać.
Jest to mój pierwszy autograf od Wolfganga i mam nadzieję, że nie ostatni.
Jako że był on nieuchwytny na zawodach i nie rozdawał kartek postanowiłam napisać listowną prośbę na adres:

Wolfgang Loitzl
Rödschitz 1
8983 Bad Mitterndorf
Austria


Dodałam IRC, na odpowiedź czekałam dość długo, bo 3 miesiące i prawdę mówiąc myślałam, że już nic nie dostanę, a dostałam akurat tą kartkę, którą chciałam ;-)












10 komentarzy:

  1. Gratuluję! :) Karty z tej serii są super. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, są świetne, zdecydowanie jedna z moich ulubionych serii ;-)

      Usuń
  2. Gratuluję, muszę do niego napisać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę cierpliwości, ja już chciałam zabrać się za pisanie kolejnej prośby ;-)

      Usuń
  3. Gratulacje! :D Ja miała to szczęście, że udało mi się zdobyć jego autograf na zawodach ;) więc wcale nie jest on taki nieuchwytny :D ba! nawet mam z nim zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Może miał jakiś gorszy dzień, ale nawet o autografie nie było mowy, a co dopiero o zdjęciu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję :) mam zamiar do niego napisać

    OdpowiedzUsuń